„Chodzi mi o to, aby język giętki

Powiedział wszystko, co pomyśli głowa:

A czasem był jak piorun jasny, prędki,

A czasem smutny jako pieśń stepowa,

A czasem jako skarga nimfy miętki,

A czasem piękny jak aniołów mowa…

Aby przeleciał wszystka ducha skrzydłem.

Strofa być winna taktem, nie wędzidłem.”

Juliusz Słowacki, Beniowski. Poema